W ubiegłą sobotę całym miastem zawładnęły grupy osób, które miały tylko jeden cel: odnaleźć zaginiony sztambuch oficera 1. Pułku Ułanów Legionów Polskich. Gra warta była świeczki, ponieważ na jego podstawie miał być nakręcony film. To wszystko sprawiło, że ponad 20 grup odkryło w sobie żyłkę detektywistyczną i, uzbrojeni we wskazówki i niepełny sztambuch, ruszyło na poszukiwanie zaginionych fragmentów. Zadanie nie było łatwe, ponieważ podpowiedzi były zaszyfrowane, a punkty do odwiedzenie (których było kilkanaście) rozrzucone zostały różnych zakątkach Ostrołęki. Dodatkowo, gdy już odnalazło się dane miejsce, należało jeszcze wykonać określone zadanie: a to zagrać w warcaby z samym Piłsudskim, a to ułożyć puzzle, zaśpiewać piosenkę, zbić jak największą ilość kręgli itp. okazało się, że nie wszyscy podołali zadaniu i część śmiałków wycofała się już w trakcie poszukiwań.
Tak pokrótce można opisać kolejną grę miejską, przygotowaną przez Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Była tu już piąta edycja fantastycznej zabawy i druga, w której braliśmy udział. Członkowie OKK „Unikat” obsługiwali dwa spośród punktów (dwaj kolekcjonerzy – w tym wspomniany już marszałek – grali w warcaby, inna osoba pilnowała zadania w kręgielni), nie zabrakło także miniwystawy, obsługiwanej przez kolejne 2 osoby, pod naszym namiotem na Fortach Bema – finałowym miejscu akcji.
Cieszymy się, że po raz kolejny mogliśmy wspomóc całą zabawę, która cieszy dużą popularnością wśród ostrołęczan.

Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia w naszej Galerii.